.
Zdjęcia obejrzałam już wczoraj wieczorem i naprawdę dają wytchnienie oczom i duszy!
Kiedyś chodziłam po najbliższym parku z przecudnym pieseczkiem - suczką. Teraz kiedy jej nie ma... to tylko chodzę i sobie wspominam jak lubiła biegać i cieszyć się wolnością...
Zdjęcia obejrzałam już wczoraj wieczorem i naprawdę dają wytchnienie oczom i duszy!
OdpowiedzUsuńKiedyś chodziłam po najbliższym parku z przecudnym pieseczkiem - suczką. Teraz kiedy jej nie ma... to tylko chodzę i sobie wspominam jak lubiła biegać i cieszyć się wolnością...
OdpowiedzUsuń